wtorek, 5 lipca 2016

horror na sezon ogórkowy

Reprezentacja Walii jest rewelacją piłkarskich Mistrzostw Europy. W jej składzie znajduje się piłkarz, którego przypadek jest czymś z pogranicza historii spod pióra Stephena Kinga i spiskowej teorii ocierającej się o ciężką groteskę. Zawodnik nazywa się Aaron Ramsey, jest pomocnikiem, gra w londyńskim Arsenalu i rzadko zdobywa bramki. Ale gdy już strzeli, to w ciągu 24 godzin od tego faktu... umiera ktoś znany.

Reguła sprawdziła się w przypadku m.in. Osamy bin Ladena, Muammara Kadafiego, Richarda Attenborough, Alana Rickmana, Robina Williamsa, Davida Bowie, Paula Walkera, Whitney Houston, Steve'a Jobsa i jeszcze kilku pomniejszych celebrytów. A gdy Ramsey trafił dla reprezentacji, podczas "Euro 2016", to wprawdzie nikt nie opuścił tego łez padołu, ale niedługo potem cała Wielka Brytania wyszła z Unii.

Pamiętajcie o tym, podejmując decyzję komu kibicować jutro w półfinale. Jeśli facet ustrzeli hat-tricka w finale Mistrzostw Europy, to cała planeta może tego nie przetrwać.

5. lipca 2016, 21:02 DST,  52.245 °N, 16.546 °E, trzecia planeta Układu Słonecznego

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Całe szczęście, że mistrzostwa się skończyły i ten piłkarz będzie miał urlop, bo nawet kostucha odpocznie.